Groźne wypadki na Warmii i Mazurach: weekend pełen niebezpieczeństw

W miniony weekend na drogach Warmii i Mazur doszło do serii groźnych wypadków, które przyciągnęły uwagę lokalnych służb oraz mieszkańców. Najpoważniejszym z nich był czołowy zderzenie dwóch pojazdów na trasie Wielki Łęck-Cibórz, w miejscowości Miłostajki. Do zdarzenia doszło w sobotę, 13 grudnia 2025 roku, około godziny 16:30. 28-letni kierowca Opla, wyprzedzając, nie zdołał utrzymać swojego pasa ruchu i zderzył się z nadjeżdżającą Toyotą. Po wypadku, mężczyzna i jego 10-letni pasażer opuścili miejsce zdarzenia. Obaj zostali szybko zidentyfikowani przez policję. Mężczyzna, mający kilka aktywnych zakazów prowadzenia pojazdów, trafił do szpitala w Działdowie, a jego pasażer z obrażeniami nogi został przewieziony do placówki w Olsztynie. Kierowca Toyoty nie odniósł poważniejszych obrażeń, a wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Dochodzenie prowadzi Komisariat Policji w Lidzbarku.

Nieodpowiedzialne zachowanie na drodze

W Działdowie, w niedzielę, 14 grudnia 2025 roku, policja drogowa zatrzymała do rutynowej kontroli Mercedesa prowadzonego przez 51-letnią mieszkankę miasta. Okazało się, że kobieta prowadziła pojazd pomimo cofniętych uprawnień. Jej sprawa została skierowana do sądu, który określi dalsze konsekwencje.

Kolizje i niebezpieczne manewry

Inne zdarzenia miały miejsce w niedzielę, w miejscowości Kisiny, gdzie doszło do kolizji dwóch samochodów marki Hyundai. 53-letnia kierująca, podczas wyprzedzania, uderzyła w inny pojazd tego samego producenta. Policjanci nałożyli na nią mandat w wysokości 1300 złotych oraz 10 punktów karnych. Obie kobiety były trzeźwe, a szczegóły incydentu są nadal analizowane.

Niebezpieczeństwo na hulajnodze

W Lidzbarku, niedaleko miejskiego jeziora, 61-letnia kobieta, jadąc na hulajnodze elektrycznej, przewróciła się z powodu niedostosowania prędkości do warunków na drodze. Doznała urazów głowy i ręki, dlatego została przewieziona do szpitala w Działdowie.

Nieustąpienie pierwszeństwa

Na ulicy Zieluńskiej w Lidzbarku, 41-letni kierowca Fiata nie ustąpił pierwszeństwa nastolatkowi idącemu z matką przez przejście dla pieszych. Choć 17-latek nie został hospitalizowany, na miejsce wezwano karetkę, aby udzielić mu pierwszej pomocy. Policja zabezpieczyła dowód rejestracyjny pojazdu, a sprawa jest analizowana przez lokalny komisariat.

Seria zdarzeń w Piszu

W Piszu, funkcjonariusze drogówki interweniowali w trzech incydentach. W sobotę na trasie Pisz-Turośl, 22-letnia kierująca Volkswagenem Caddy utraciła kontrolę nad pojazdem, co zakończyło się wypadkiem. Samochód wypadł z ronda i wpadł do rowu. Jedna z pasażerek została hospitalizowana, choć kierująca była trzeźwa. Policja bada przyczyny zdarzenia. W niedzielę, na drodze krajowej nr 63, Mercedes zderzył się z łosiem, ale na szczęście obyło się bez obrażeń.

Łamanie sądowych zakazów

W Orzyszu, w piątek, 12 grudnia, zatrzymano 30-letniego mieszkańca Giżycka, prowadzącego Opla wbrew sądowemu zakazowi. Mężczyzna, mimo że był trzeźwy, złamał prawo i grozi mu do pięciu lat więzienia. Śledztwo w tej sprawie trwa.

Intensywny weekend na drogach regionu pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz odpowiedzialność za kierownicą. Wiele z tych zdarzeń mogło mieć poważniejsze skutki, gdyby nie szybka interwencja służb ratunkowych i policji.

Źródło: Policja Warmińsko-Mazurska