W miejscowości Miłakowo doszło w środku tygodnia do niecodziennego zdarzenia związanego z kradzieżą alkoholu. Policjanci zostali zaalarmowani przez kierownika lokalnego sklepu spożywczego, który zauważył, że jeden z młodych klientów próbuje wynieść alkohol bez uiszczenia zapłaty. 20-latek, zgodnie z nagraniami z kamer monitoringu, usiłował opuścić sklep z dwoma opakowaniami alkoholu, nie regulując należności przy kasie.
Szybka reakcja i odzyskanie towaru
Choć młody mężczyzna zdołał opuścić sklep przed przybyciem policji, udało się odzyskać towar, który trafił z powrotem na sklepowe półki. Dzięki analizie nagrań z monitoringu, funkcjonariusze odkryli, że sprawca przybył na miejsce jako pasażer samochodu marki Nissan, który nadal parkował przed sklepem. Postanowiono więc skontrolować kierowcę pojazdu.
Nieprzewidziane wydarzenia na parkingu
Podczas kontroli samochodu, policja natknęła się na 54-letniego mężczyznę siedzącego za kierownicą. Mężczyzna tłumaczył, że czeka na swojego syna, który poszedł na zakupy. Jednak w trakcie rozmowy funkcjonariusze wyczuli od niego woń alkoholu. Mimo iż twierdził, że pił poprzedniego dnia, monitoring potwierdził, że to on prowadził samochód jeszcze tego samego dnia.
Poważne konsekwencje dla pijanego kierowcy
Po przebadaniu alkomatem, okazało się, że kierowca miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. W wyniku tego incydentu policjanci zdecydowali o zatrzymaniu jego prawa jazdy, a pojazd przekazano osobie wyznaczonej przez kierowcę. 54-latek został zatrzymany i przewieziony do aresztu, gdzie czeka go dalsze postępowanie prawne.
Grzywna dla młodego złodzieja
Z kolei młody 20-letni sprawca kradzieży, po powrocie do domu, został odwiedzony przez policjantów. Za próbę kradzieży nałożono na niego mandat w wysokości 500 złotych. Dzięki skutecznej interwencji policji ukarano nie tylko sprawcę kradzieży, ale także wyeliminowano z dróg nietrzeźwego kierowcę, co zapewniło większe bezpieczeństwo pozostałym uczestnikom ruchu.
Policja przypomina, że prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego i jest surowo karane prawem.
Źródło: Policja Warmińsko-Mazurska