Nadchodzące wybory mają potencjał zainicjować znaczne transformacje, nie tylko na arenie federalnej, ale i lokalnie. Wśród kandydatów zgłoszonych przez partię u steru rządu, Prawo i Sprawiedliwość, znalazł się obecny wojewoda warmińsko-mazurski – Artur Chojecki. Chojecki podsumował swoje osiem lat pełnienia obecnej funkcji i podzielił się planami na ewentualną kadencję jako przedstawiciel regionu w Sejmie.
Chojecki kończy właśnie swoją drugą kadencję jako wojewoda. Na pytanie o najważniejsze osiągnięcia tego okresu odpowiedział: „W moim przekonaniu, udało nam się zmienić perspektywę, z której patrzy się na nasz region i jego sytuację społeczną”. Wskazał programy socjalne, takie jak 500+, jako narzędzia umożliwiające takie przeorientowanie perspektywy. Dodał, że te programy pomagały zwalczać skrajne ubóstwo dzieci, choć przyznał, że nie były one całkowitym rozwiązaniem problemu. Przeciwstawiając się obawom, że programy te mogą zniechęcić kobiety do pracy, Chojecki konstatuje, że nie potwierdziły się one w rzeczywistości.
Wojewoda Chojecki jest dumny ze znaczącego spadku bezrobocia w regionie: z 20% do 8% w ciągu jego kadencji. Mimo iż nadal jest to wysoki wskaźnik, to przestał on być najwyższym w kraju. Chojecki uważa także za sukces, że udało się przenieść do Olsztyna dowództwo 16 Dywizji Zmechanizowanej, zwłaszcza w kontekście napiętej sytuacji na wschodniej granicy Polski.